Strona:PL Alighieri Boska komedja 698.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
PIEŚŃ SZESNASTA.

O licha nasza ze krwi szlachetności!
Jeśli się tobą ludzie pysznić zwykli
Tu, gdzie tak krewkie są uczucie nasze,
Nigdy to dla mnie dziwnem już nie będzie,
Bo tam, gdzie żądza zwichnąć się nie może,
W niebie, powiadam, jam pysznił się tobą.
Jesteś ty płaszczem, co się prędko skraca;
Bo kto z dnia na dzień sukna ci nie doda,
Czas chodzi w koło z nożycami swemi.
Od Wy, co naprzód Roma je przyjęła,
A jej potomstwo mniej go się już trzyma,
Przemowę moją rozpocząłem wtedy;
Więc Beatricze, usunięta nieco,
Śmiejąc się, taką właśnie mi się zdała,
Jak ta niewiasta, która, jako piszą,
Kaszlnęła, widząc pierwszy błąd Ginewry.[1]
— Wy to jesteście, rzekłem, ojcem moim,
Wy mi dajecie mówienia odwagę,
Wy mnie wznosicie nad samego siebie:

  1. W Rzymie najpierwej, jak sądzą, poczęto, mówiąc do Papieża lub Cesarza, używać Wy (Voi) zamiast Tu; potem używano tegoż zaimku mówiąc do każdej osoby; ale za czasów Poety, już tam zaczęto znowu, zwracając się do jednej osoby, mówić tu (jak o tem świadczy Landino). Powiernica królowej Ginewry, spostrzegłszy, że ta pozwoliła na to aby ją pocałował Lancelot, zakaszlała, jak o tem pisze autor romansu Lancelot du Lac.