Strona:PL Alighieri Boska komedja 483.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jakkolwiek jemu ten i ów przygania.[1]
Z tą przepowiednią odejdziesz; a jeśli
W obłęd cię moje wprawiło mruczenie,
To rzeczywistość później ci wyjaśni.
Lecz chciej powiedzieć, czy widzę przed sobą
Tego co na świat wydał rymy nowe:
O Panie, które miłość pojmujecie?[2]
A ja mu na to: Jestem ten, co kiedy
Miłość tchnie na mnie i jak we mnie mówi,
Uważam pilnie i spisuję wiernie. —
— „Bracie, odpowie, widzę teraz więzy,
Które Gwitona, mnie i Notarjusza
Trzymały zewsze zdala od słodyczy
Nowego stylu, o jakim dziś słyszę.[3]
Widzę ja dobrze, jako pióra wasze
Dyktującego trzymają się ściśle,
A to się naszym nietrafiało nigdy;[4]
A im kto wyżej wznieść się usiłował,
Stylu od stylu nieodróżniał wcale.“
I zamilkł, jako człek zaspokojony. —
Jak ptaki, które zimują nad Nilem,
Częstokroć w gęste gromadzą się chmury,
A potem chyżo odlatują sznurem;
Tak dusz gromada, która tutaj była,
Lekka i żądzą, i swem wychudzeniem,
Krok przyspieszała, twarz ku nam zwracając.
A jako człowiek podróżą znużony,
Puszczając naprzód swoich towarzyszy,

  1. Buonagiunta, mówiąc że kobieta, w której Dante ma się zakochać, nie nosi jeszcze zasłon niewieścich, daje do zrozumienia że nie jest jeszcze ona zamężną: bo tylko zamężne kobiety i wdowy nosiły zwykle zasłony, czyli rąbki, które się nazywały benda.
  2. Donne, ch'avete intelletto d'amore. Od tych słów zaczyna się jedna z najpiękniejszych pieśni Dantego, umieszczona w dziele pod tytułem Vita nuova.
  3. To jest: rozumiem, powiada Buonagiunta, dla czego ani ja, ani inni poeci nie mogliśmy dojść do takiego stylu, jaki mają pisma twoje (Dantego): dla tego, że brak nam było uczucia i natchnienia. — Guitone d'Arezzo i Jacopo da Lentino, przezwany Notarjuszem (Notaio), byli współcześni prawie Dantemu, mierni wierszopisowie.
  4. Buonagiunta, mówiąc: pióra wasze, rozumie zapewne pióra Dantego, Gwidona Cavalcanti i Cino da Pistoia, jako celniejszych poetów owego czasu, — Dyktowoła im miłość, czyli natchnienie.