Strona:PL Alighieri Boska komedja 287.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Objaśnienia.

1. Vexilla Regis prodeunt inferni. (Oto się ukazują sztandary króla piekieł.) Wiersz ten łaciński, którym Wirgiljusz oznajmuje uczniowi swemu o zbliżających się skrzydłach Lucyfera, które nazywa sztandarami, wzięty jest z hymnu, śpiewanego w kościele katolickim na uczczenie Krzyża Śgo, tylko dodany tu wyraz inferni. Niektórzy komentatorowie, jak n. p. Venturi, nazywa to brutta profanita e abuso di parole si sacre; inni zaś z większą zda mi się słusznością domyślają się, że Dante kładzie w usta Mistrza swego wiersz ten właśnie dla tego, aby pogardliwie wykazać różnicę między Chrystusem, Bogiem prawdy, miłości i pokoju, a Lucyferem — ojcem wszelkiego kłamstwa, nienawiści i zdrady.
2. Od skrzydeł Lucyfera (jak już widzieliśmy w poprzedzającej Pieśni i jak zaraz jeszcze obaczymy), wieją trzy zimne wiatry. — Od nich to Dante szuka schronienia, ukrywając się za Mistrzem swoim.
3. Poeci wstąpili w czwarty i ostatni bręb dziewiątego Piekieł koła, Dżiudeką od Judasza Iskarjoty, zwany — obręb, w którym dręczą się zdrajcy dobroczyńców swoich i największy ze wszystkich zdrajców — Judasz.
4. To jest, kiedy Wirgiljusz chciał wskazać Dantemu na Lucyfera, który jak wiadomo, był najpiękniejszym z Aniołów, pierwej niżeli się zbuntował przeciwko Bogu.
5. Dante nazywa Lucyfera Dis (Dite), jak starożytni poeci nazywali Plutona Boga Piekieł.
6. To jest: kiedy niebyłem ni żywy, ni umarły.
7. Dante chcąc dać wyobrażenie o ogromnych wymiarach cielska Lucyfera, powiada, że jedno ramie jego, więcej daleko przechodzi długością swoją wzrost olbrzymów (których widzieliśmy w Pieśni XXXI.), a niżeli olbrzymy wzrostem swoim, przenoszą zwyczajnego człowieka. Filaletes (t. j. król Saski Jan), w komentarzu do tłomaczenia swego Bo-