Strona:PL Alighieri Boska komedja 256.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Władał on kiedyś — nigdy się nie ruszy.[1]
A ja do Mistrza: — Jeśli to być może,
Chciałbym się memi przeświadczyć oczyma
O niezmierzonym owym Briareju.[2]
On zaś odpowie: „Ujrzysz Anteusza,[3]
Który w pobliżu niezwiązany stoi,
I mówić może; — on to nas przeniesie
Na dno chłonącej wszystkie zbrodnie głębi.[4]
Ten zaś, którego oglądaćbyś pragnął,
Nierównie dalej stoi skrępowany,
I jest zupełnie podobny do tego,
Tylko ma wyraz okrutniejszy w twarzy.“
Najgwałtowniejsze poruszenie ziemi
Nigdy tak wieżą niewstrząsało silnie,
Jak Efialtes zatrząsł się w tej chwili;
Naonczas śmierci strach mnie opanował
Więcej niż kiedy, i dla mojej zguby
Dośćby już było jednego przestrachu,
Gdybym nie widział rąk jego związanych.
Przeszliśmy potem dalej i zdążyli
Do Anteusza, który na pięć sążni
Nie licząc głowy, z otchłani wyzierał.
— „O ty, co niegdyś tysiąc lwów zdobyłeś!
W szczęsnej dolinie, która Scypiona
Dziedzicem wielkiej uczyniła sławy,
Gdy z wojskiem swojem Hannibal uchodził;[5]
Ty, który gdybyś do olbrzymiej walki
Stanął był razem ze swoimi braćmi,

  1. Efialtes wraz z bratem swoim Otusem chcieli dostać się do nieba i w tym celu walili skały na skałę (Pelion na Ossę); ale Dyana wzbudziła między nimi taką nienawiść, że zapaleni gniewem, pogubili siebie wzajemnie.
  2. Briareusz, inny olbrzym, który miał jakoby sto rąk i dla tego zwykle nazywa się sturamiennym. Opis tego potworu znajduje się u Wirgiljusza (w ks. w. 165 i nast.).
  3. Anteusz, jeszcze jeden z olbrzymów, który dla tego stoi niewiązany, że niebrał udziału w walce przeciw Jowisza.
  4. Dziewięte Piekieł koło.
  5. Wzmianka o porażce Hannibala, przez Scypiona Afrykańskiego przy Zamie. — Anteusz bawił się rozbojami w Lybji, i jak wieść niesie, mnóstwo lwów upolował.