Strona:PL Alighieri Boska komedja 158.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Odnieść pożytek z twojego czytania,
Pomyśl, czy mógłem suchem patrzeć okiem
Kiedym obaczył z bliska postać naszą
Tak wykręconą, że łzy, płynąc z oczu
Po wyżłobieniu, lędźwie obmywały!
Wsparty na jednym z głazów twardej skały,
Iście płakałem, tak, że Wódz powiedział:
„I tyś więc równie jak i inni głupi?
Tutaj prawdziwem miłosierdziem będzie
Umorzyć w sobie litości uczucie:
Bo któż jest większym zbrodniarzem nad tego,
W kim sądy Boże obudzają żałość? —
Podnieś więc czoło, podnieś i oglądaj
Tego, pod którym rozwarła się ziemia
W oczach Thebanów, gdy oni wołali:
Amphiaraju! gdzie lecisz i na co
Opuszczasz wojnę? — lecz on, niewstrzymany,
Wciąż leciał na dół, aż gdzie Minos siedzi,
Który każdego dzierży w swojej mocy.[1]
Patrz! piersi jego plecami się stały;
Za to, że nadto żądał naprzód widzieć.
Wtył teraz patrzy i wstecz kroczyć musi.
Oto Tirezjasz, który postać zmienił,
Gdy przedzierzgnąwszy wszystkie członki w sobie
Z mężczyzny stał się niewiastą; a potem,
Pierwej niż męzkie mógł odzyskać pierze,
Trzeba mu było rószczką czarnoksięzką
Wespół zwinięte dwa węże uderzyć.[2]

  1. Mowa tu o jednym z siedmiu królów, którzy obiegali Theby — o Anfiaraju, który słynął jako czarnoksiężnik. W jednej z potyczek ziemia rozwarła się pod nim i pochłonęła go, w przytomności zdumionych Thebanów. — Minos, sędzia dusz potępionych. (Ob. początek Pieśni V.)
  2. Tirezjasz, inny czarownik thebański. Było o nim podanie, że przydybawszy razu jednego dwa współkujące węże, zabił samicę i skutkiem tego, zamienił się w kobietę, po siedmiu latach znalazł znowu takież dwa węże i zabiwszy samca, odzyskał męzką postać.