Strona:PL Alighieri Boska komedja 016.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Na ojca Rzymu i Rzymskiej dzierżawy,
(A to oboje, gdy prawdę rzec mamy,
Na korzyść miejsca świętego stworzono,
Kędy następca Piotra dziś zasiada).
W owej wędrówce, którąś ty wysławił,
Poznał on rzeczy, co stały się wątkiem
Zwycięztwa jego i papiezkiej władzy.[1]
I Paweł — owo naczynie wybrane[2]
Wędrował tamże, by pokrzepić wiarę,
Która początkiem jest drogi zbawienia. —
Lecz ja — przecz idę? kto mi to zezwala?
Jam nie Eneasz, jam nie Paweł święty;
Nikt, ja sam tego godnym się nie czuję.
Przeto, jeżeli do drogi się skłonię,
Lękam się, by to nie było szaleństwem.
Mędrcze! rozumiesz lepiej, niżli mówię. —
Jak ten, co nie chce czego chciał przed chwilą,
A z nowa myślą, zamiary odmienia
I całkiem rzuca rozpoczętą sprawę;
Takim ja byłem na tej ciemnej drodze,
Albowiem, myśląc, zamiar zniweczyłem,
Który tak zrazu pochwyciłem rączo. —
— „Jeżeli dobrze pojąłem twe słowa —
Odpowie na to cień wspaniałomyślny,
Duszę twą gnębi lękliwość krzywdząca,
Która zbyt często człowieka ogarnia
I od poczciwej odwraca go sprawy.
Tak zwierz w pomroku złudnie widzi strachy.

  1. W oryginale jest: del papale ammanto, co znaczy dosłownie papiezkiego płaszcza.
  2. Paweł Apostoł nazywany jest naczyniem wybranem w Dziejach Apostolskich (R. IX. w. 15).