Ta strona została przepisana.
Jenialkiewicz.
A! A!.. za Dolskiego, zatém Leon żeni się
z tobą?
Matylda.
Nie, ze mną Karol, (całując go w rękę) jeżeli opiekun zezwoli.
Jenialkiewicz.
Dlaczego nie? Wszak to mój plan, z małemi
wprawdzie odmianami... ale mój plan od dawna ułożony... Niech was Bóg błogosławi moje dzieci...
Będziecie szczęśliwi... ja ręczę, spuście się na mnie.
KONIEC.