Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 374.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

a to z *norw (rus. norow, czes. mraw), ze wstawką a między n-r. Prasłowo; ner-, nor- (u Słowian z przyrostkiem -w) oznacza ‘silną wolę’: lit. norēti, ‘chcieć’, prus. ner-tis, ‘złość’, lit. narsas; ind. nar-, grec. anēr, umbryjskie nerus, ‘mąż’. Słowo w ruskiem bardzo częste: nrawit sia, ‘podoba się’, norowiť, ‘ugadzać’. Nasze niemrawy, ‘niedołężny, mazgaj’, z czeskiego.

narty, ‘łyżwy’, właściwie ‘ski’, u nas o Rusi używane, więc niby obce, ale nárt w czeskiem (i u nas) znaczy ‘część stopy’, ‘przyszwę’ (por. napiętek), a to jest złożone z na- i ret, rta, ‘szpica’ (cerk. rŭt, ‘szpica, dziób’; przeniesione na ‘usta’ u Czechów i na Rusi, nam obce, ret, rtu, rus. rot; na Bałkanie ‘pagórek’). Nie podano też dotąd słowa fińskiego czy innego, od którego dałoby się wywieść narty. W 16. wieku w Wielkopolsce częste narty, ‘lasy’.

nary, ‘łoże, wyrko’, już w r. 1570 zapisane, więc nie ruska pożyczka, chociaż dziś na Rusi lepiej znane.

narzaz(ek), ‘nacięcie, karb’, p. raz; narzaz i nazwa ‘daniny od bydła, wedle karbów obliczanej’.

narząd, przestarzałe; narzędzie, zbiorowe, dziś to znaczenie straciło; por. rus. narjad, ‘nabój’; »tym narzędem«, ‘sposobem’, r. 1584; narzędzić, ‘urządzić’.

Narzecze (wyraz nowy, książkowy), albo gwara (chłopska, już od 16. wieku używane w tem znaczeniu). Narzecza różnią się najbardziej co do słów samych; słownik nadmorski a zakopiański np. silnie się rozbiegają, czego nie uwzględniam, tylko wyjątkowo jakieś słowo narzeczowe wypisywając. Obok słownika, nieraz odmieniającego się i wedle sąsiedztwa (czeskiego, ruskiego, niemieckiego), zaznaczają się różnice gwarowe głównie w głosowni. Wedle nich prawi się o gwarach, których granice spadają się i dziś jeszcze z dawnym podziałem na ziemice; rozróżniamy więc gwary: Wielkiej Polski z Kujawami; małopolskie; mazowieckie; śląskie; pruskie; kaszubska przechodzi w język dawnych Pomorzan, co się aż poza Łabę rozciągał. Z tych różnic najdawniejsza i najwalniejsza, to t. zw. »mazurzenie« (albo syczenie), t. j. wymawianie c, s, z, zamiast dawnego cz, sz, ż (wyjątkowo i z zamiast rz): jesce, zaba itd.; nie mazurzy tylko Wielkopolska (z Kaszubami) i Śląsk południowy; język książkowy, acz w Małopolsce (Krakowie) powstał, również nie mazurzy; tylko w kilkunastu słowach (np. cacko, cyranka, dzban, cebr, całun, cet, cetno, przykucnąć, przycupnąć, sędziwy i i.) przedostało się mazurzenie do języka pisemnego. Proces to nie wyłącznie polski: zajął całe Pomorze aż poza Łabę (i tam go już około r. 1000 spotykamy), tak samo stare Prusy (w 13. w.) i Łotwę, i sięga do Nowogrodu Wielkiego. Druga cecha, »wałczenie«,wymawianie wargowe płynnej ł, jeszcze bardziej rozpowszechniona, młodsza, w 16. wieku stale u chłopów przedrzeźniana, w języku pisemnym się nie objawia (chyba u Mazura Rywockiego w r. 1584, piszącego omglau, posłau, kardynau itp). »Szadzenie«, wymawianie np. bzida zamiast bida (bieda), psies zamiast pies, zapisało się w pisemnictwie tylko w fsiu, bziu, zamiast fiu, biu. Przedsuwka w- przed o (wowca itp.), jak i inne przydechy (h- przed a, itp.), tylko wyjątkowo w dawnym języku się