Strona:PL Aleksander Brückner-Psałterze polskie do połowy XVI wieku 68.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

już w Modlitwach Wacława było, z gotowych przekładów polskich — ich teksty zastępują nam niemal tyleż odpisów całkowitych psałterzy; co charakterystyczne, zgody takiej, jaka między Modlitwami Wacława a drukiem z r. 1532 panuje, nigdzieśmy więcej nie napotkali. Tymbardziej uważamy druk 1532 za pomnik średniowieczny; tym mniej dziwimy się, jeśli teksty psalmów polskich nigdy się z sobą zupełnie nie zgadzają: nie znaleść ani dwóch identycznych rękopisów (czy ułamków ich). Bogatą i różnoraką była więc i ta gałęź piśmiennictwa, bogatszą, niż przypuszczaliśmy.

IV.

Żoltarz Wróbla. Czas i przyczyny powstania. Rękopis. Wydanie Glabera. Cechy przekłada i wykładu.

Krążyło więc wiele psałterzy polskich po kraju, na razie w odpisach, od r. 1532 i w druku; nie zadowalały one jednak potrzeb nabożnych czytelniczek. Co innego po modlitewnikach, godzinkach itp., gdzie z psałterza tylko psalmy luźne lub luźne ich wiersze się dostawały; tam rozumiano jako tako cytaty te głębokiej pokory, skruchy, ufności — psałterz jednak w całości, mimo przekładu polskiego pozostawał księgą tajemniczą; jeśli żacy i kapłani twierdzili, że w psałterzu fundament naszej wiary, że wyprorokowano tam duchem świętym wszystko, szczegóły o męce Zbawicielowej, o Maryi i o trzech królach, liczbę sakramentów świętych i godzin zakonnych, wzmianki cesarzy rzymskich, męczenników, doktorów nawet chrześcijańskich z poganstwa, to czytelniczka czy laik mogli i stokrotnie cały psałterz przechodzić i nic tam takiego nie odkrywali: im więcej czytali, tem mniej chyba psałterz polski rozumieli. Nic więc dziwnego, że np. taki „Obyczay mowijenija zoltarzá pánny Máryey (również przez Dyr. Estreichera z okładzin aktów XVI wieku wyjęty, 8 kartek malutkiej oktawki, początek) wprowadzał się słowami: żoltarz ten chwálebny lýudzýom prostym lepssy iest y ważnicyssy y pożytecznieyssy ku mowicnyu nissli kiedy żołtarz Dawidow, bo yest krotszy ý rozumnieýssy á ták ku mowýenyu lacwieýszy y nieteskliwszy.” Dodajemy, że format i że druk tego zabytku bardzo foremny (używa często cz za cz i ć, czescz itp., kreskuje ý, pisze sz przez ss, wszytkych, chociaż i samo s podwaja, ossobliwye, dossýć, i sz zna). Żołtarz ten, rugujący Dawidowy, był kamieniem zgorszenia dla protestantów.
Nic więc dziwnego, że pragnęły kobiety nie tylko gołosłownego przekładu psałterza, lecz przedewszystkiem i wykładu jego po polsku, objaśnienia jego tajemnic, o czem to mówi, dokąd się ściąga. Kata-