Strona:PL Aleksander Brückner-Psałterze polskie do połowy XVI wieku 42.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Porównywaliśmy dotąd psałterz, krakowski z floryańskim i puławskim ponieważ to jedyne zupełne psałterze polskie z wieków średnich; zdobyliśmy wprawdzie cenne a liczne wskazówki, że tekst krakowski bynajmniej nie jest „nowo pilnie przełożony z łacińskiego języka w polski,“ jak się na tytule pyszni; że polega na tem samem tłumaczeniu średniowiecznem, jedynem, z którego i floryański i puławski wyszły — ale wskazówki te nie odsłaniają jeszcze właściwego stanu rzeczy. Możnaby bowiem zawsze jeszcze przypuszczać, że sam wydawca krakowski, któremu Wietor układ tłumaczenia polecił, zmodernizował tekst, podobny np. do puławskiego; że jak pisownię nowożytną przeprowadził niemal stale, podobnież zaglądając do wulgaty poprawiał myłki; że odświeżył sam słownictwo całe; że wprowadził np. zawżdy zamiast weżdy, zmiłuj się zamiast zlutuj się, sprawiedliwość zamiast prawda i t. d.; innemi słowy, że uporał się z dawnym tekstem, jak np. Leopolita z średniowiecznym tekstem biblii, że zasłużył więc rzetelnie na atrybut redaktora tekstu poprawnego; że mamy przed sobą tekst, ułożony dopiero w r. 1532, chociaż opierający się o znacznie dawniejszy; że tekst krakowski nietylko co do pisowni, ale i co do brzmienia jest zabytkiem dopiero z r. 1532.
Rzecz ma się jednak zupełnie inaczej. Tekst r. 1532 powtarza bez zmian tekst rękopiśmienny z lat 1470—1480; tytuł wydania kłamie bezczelnie, nie „nowo pilnie przełożony.“ lecz „nowo pilnie przepisany“ brzmieć by powinien! I oto całkiem nowy fakt w historyi dawnych zabytków polskich; obok dwu średniowiecznych psałterzy rękopisów floryańskiego i puławskiego, otrzymujemy trzeci, średniowieczny krakowski, przechowany nie w rękopisie, jak tamte, ale w druku! Pierwszy to (większych nieco rozmiarów) rękopis średniowieczny polski, który wydano drukiem: czego nasi filologowie w XIX wieku dokonywali, tego się podjął wydawca z r. 1532 i wywiązał się z swego zadania wcale dobrze, zmodernizował pisownię, jak i nasi wydawcy czynią; nie popełniał przytem błędów, które u nich nie rzadkie; tekstu nie zmienił, chyba tu i owdzie formę (końcówkę) przestarzałą nowszą zastąpił, np. zamiast działa swojadziała swoje położył, albo zamiast w domu mojem, w domu moim napisał. Druk z r. 1532 zastępuje nam rękopis polski, tekst polski, starszy o jakich lat sześćdziesiąt; rękopis około 1470 r. powtórzył się niemal bez zmian w druku z r. 1532 — jeżeli krótkie teksty (powieść o papieżu Urbanie, modlitwy pańskie, Bogurodzicę itd.) pominiemy, pierwszy to tekst średniowieczny, który w druku się pojawił, stoi więc narówni np. z inkunabułami niemieckimi, powtarzającymi w XV wieku tekst psałterzy. Przybywa nam