Strona:PL Aleksander Brückner-Psałterze polskie do połowy XVI wieku 21.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

psalmowego nieraz widocznie czerpie, np. zaraz w pierwszym: pirzwy psalm wypowiada, iże Krystus on jest drewno wszem w sie wierzącym, to wzięte to naturalnie z wierszu czwartego tego psalmu (et erit tanquam lignum). Drugi „iże Chrystus w dziedzictwo bierze wszystek lud od boga ojca“ wzięty z wierszu 8 dabo tibi gentes hereditatem tuam etc. Trzeci „iże Chrystus za nas smiertny sen przyjął i wstał zmartwych, by nas ożywił“ wzięty z w. 5: ego dormivi et soporatus sum et exurexi. Czwarty „iże Chrystus od boga ojca we wstaniu zmartwych jest ubłogosławion i wszystcy jiż wstają z marności grzechów“ kombinuje w. 3 i 4: ut quid diligitis vanitatem... mirificavit dominus sanctum suum. Piąty „iże Chrystus jest wysłuchacz świętych i przebywca ich i jiż naśladują dziedzinę jego t. j. żywot wiekuji, jen jest Chrystus bo on jest dziedzina nasza“ polega na wierszach tegoż psalmu: exaudies vocem meam... neque habitabit iuxta te malignus omnes qui sperant in te... habitabis in eis etc. Tak samo polega „w dziewiczy trzeem wszedw“ ps. 18 albo „zborowi swemu pastwę gotuje wiekują i zaszczyca swoje miłośniki od śmierci wieczne“ ps. 22 na wierszach tych psalmów (tanquain sponsus procedens de talamo suo i in loco pascue me collocavit... in medio umbrae mortis non timebo mala) itd. itd. Tu się oddalają nasze argumenty, puławskie, zupełnie od Ludolfowych, grzeszących jednostajnością, powtarzających ciągle to samo.
Z czeskich psałterzy znam dotąd tylko klementyński z pierwszej połowy XIV wieku, który na pierwszych, w XV w. dodanych i zapi- sanych kartkach argumenty wszystkich psalmów po kolei daje (str. 3—21 wydania A. Patery, 1890 r.). Argumenty te zupełnie odmienne od puławskich, dokładniejsze i obszerniejsze, najpierw streszczają psalmy, później (od ps. 22) opowiadają o faktach z życia Dawida, które wywołały te pienia; rozmaitość tu nieskończona.
Z rozpatrywania argumentów puławskich wynika, jako fakt najistotniejszy, zawisłość niezaprzeczona od tekstu czeskiego, takie zresztą niezrozumiałe „przyszy weliko,“ z czeszczyzny błędnie wzięte, zdaje się niezbitym tego dowodem; że Czech-układacz z Ludolfa korzystał, również się pewnem wydaje. Dowodzi to znowu szerokiego rozpowszechnienia psałterzy czeskich w Polsce — naoczny tego przykład to losy rękopisu witenberskiego, o których wyżej wspominaliśmy; te liczne psałterze czeskie wadziły może nawet powstawaniu polskich; obywano się bez nich, korzystając z czeskich; i autor, który tekst pierwotny polskiego przekładu psalmów poprawiał, kierował się przytem nieraz brzmieniem czeskiem, widzimy to na psalmach puławskich. Odbiegły one od floryańskich następstwem, nie wstawiają bowiem Symbolu Atanazego w psalmie 118 (jak floryański i witenberski); dziwi nas, że nie