Strona:PL Agaton Giller-Opisanie zabajkalskiej krainy w Syberyi t. 1 110.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Z doliny rolnictwo sięgło i do gór zabrzeżnych, bo na ich pochyłościach widać także orne grunta. Rolnictwo dało dobry byt tutejszej okolicy i zwiększyło jej ludność.
Upłynęliśmy dzisiaj wieś Mitrofanową, dalej Samsonową na prawym brzegu z kapliczką na górze, dalej wieś Kubasową, potem Mirsanową na lewym zbudowaną i posiadającą stacyę pocztową i opalisadowane więzienie etapu. Upłynęliśmy cztery mile a od miasta oddziela nas jeszcze sześć mil wodnej drogi; lądem jest o wiele bliżej. Niespodziewając się zdążyć przed nocą do miasta, chcieliśmy zanocować w Mirsanowej, lecz niemogliśmy tratwy skierować w odnogę, nad którą wieś ta stoi. Napróżno robiliśmy wiosłami — bystry prąd głównego koryta uniósł nas i zmusił mimowoli dążyć na nocleg do miasta. Jednostajność widoków wysp rzecznych i piaszczyste brzegi zmniejszyły natężenie imaginacyi i uśpiły mnie. Spałem jak to zwykle na wodzie mocno i smaczno, a obudziłem się dopiero przy wsi Aprielkowa, gdzie brzegi Szyłki są znowuż wysokie. Przedarła ona tu góry i w skałach wyrobiła sobie koryto. Schowana w górach, z wolnem wejrzeniem na rzekę wieś Sołnikowa, powitała nas krzykiem dzieci kąpiących się przy brzegu; w szerszem miejscu, lecz także między górami położona jest wieś Sawatiejewa.
Żegluga po rzece, najprzyjemniejszą jest wieczorem. Słońce już zaszło i różowym promieniem jak gazą otuliło góry błękitniejące w oddaleniu i błyszczącą wodę. We mgle wieczornej widać przy brzegu cerkwie monastyru uśpieńskiego. Poważną i do melancholii skłaniającą ciszę, przerwało chrapliwe strukanie gromadą przelatujących żórawi; przeleciały, cisza zwiększyła się z gęstniejącym zmrokiem.
Przybyliśmy wreszcie na ujście Nerczy, która z prawego brzegu, dwoma ramionami wlewa swe czyste wody do Szyłki. Tratwę przywiązaliśmy przy brzegu a zabrawszy swoje ruchomości, ruszyliśmy do pięć wiorst od ujścia odległego miasta.
Ciemność nocy rozświeca blade światło księżyca. Kałuże