Strona:PL Adam Zagórski - Żołnierskie piosenki obozowe.djvu/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
PIOSENKA O TABORYTACH

[1]

Jadą tabory Pełniutkie wory Tabory, tabory, tabory, hej!
Nie myśl w potrzebie Że to dla ciebie Żołnierzu, żołnierzu, żołnierzu, hej!
Na samym przedzie, Intendant jedzie, Morowy, opasły, okrągły, hej!
A taboryci Rumiani, syci Tabory, tabory, tabory, hej!
Żołnierz przymiera Głód mu doskwiera Tabory, tabory, tabory, hej!
Żołnierz się bije Intendant tyje Tabory, tabory, tabory, hej!
Furmanów chmara Pali cygara, Tabory, tabory, tabory, hej!
Żołnierz się zżyma I prymki niema Tabory, tabory, tabory, hej!



LOS PODCHORĄŻEGO

[2]

Ciężki los podchorążego (bis), Wszyscy ludzie żałują go (bis).
Ledwie oczy przetrzeć zdoła, Już na zbiórkę sygnał woła.
Cwałem w cwał, wydechy, wdechy, Z piersi chcą ci zrobić miechy.
Próżno jęczą maroderzy, Nikt im tutaj nie uwierzy.
Nie przekonasz ty doktora. Nunc est mortis tnae hora.
Ledwie zerwał się z noclegu, Już iść musi do szeregu.
W rozwiniętym z tornistrami, Z karabinem, łopatkami.
Dalej, naprzód, dalej żwawo, Spocznij! Baczność! Czwórki w prawo,
Po raporcie wymarsz w pole, Że aż podchorążych kole.
Nieprzyjaciel wprost przed nami, W tyraliery plutonami.
Trzeba robić to z ochotą, Bo inaczej padnij w błoto.
A gdy żołnierz nóg nie czuje, Pan porucznik się raduje.


  1. Przypis własny Wikiźródeł Pieśń powinna być śpiewana na melodię pieśni Jadą ułany (wg spisu treści).
  2. Przypis własny Wikiźródeł Pieśń powinna być śpiewana na melodię pieśni Pieśń szwadronu Wąsowicza (wg spisu treści).