Strona:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
III. W walce z reakcją galicyjską

Daszyński wraz z całą partją rzucił się w wir kampanji wyborczej. Kurja powszechna mimo wszystkich swoich braków dawała bądźcobądź prawo głosowania najszerszym masom. Powstawały olbrzymie możliwości rozwinięcia ruchu masowego. Młoda partja okazała niezwykłą energję, rozmach i zapał. Rozrzucono setki tysięcy odezw i wydawnictw socjalistycznych, wydawano specjalną „Gazetę Wyborczą“, urządzono setki wieców i zgromadzeń, przeorano gruntownie grunt galicyjski agitacją socjalistyczną. Czasy kółek i spisków były już daleko, socjalizm stawał się w tym kraju potężnym czynnikiem świadomości politycznej. Droga do mas została znalezioną. Ruszono też na wieś. Dotychczas partja socjalistyczna ograniczała się do agitacji wśród robotników miejskich. Nowa ustawa wyborcza jednak utworzyła w kurji powszechnej okręgi mieszane miejsko-wiejskie, co miało zmniejszyć szanse socjalistyczne. Dla socjalistów stanowiło to hasło do wkroczenia na wieś.
Kandydatura Daszyńskiego została wysunięta w okręgu krakowskim. Był to olbrzymi okręg obejmujący Kraków i cztery powiaty: krakowski, liski, podgórski i skawiński z blisko 50 tysiącami wyborców. Daszyński rozpoczął niezmordowaną pracę agitacyjną. Z niesłabnącą energją objeżdżał najdalsze zakątki swego okręgu, coraz to z innego miejsca rozbrzmiewało jego mocne słowo. Ogółem w okręgu krakowskim odbyło się 183 zgromadzeń wyborczych. Przeciwstawiono Daszyńskiemu kandydatury ludowca i konserwatysty — galicyjskiego księcia. Agitacja socjalistyczna była paraliżowana wszystkiemi środkami. Mimo to masy ludowe, robotnicy, chłopi, żydzi — wszystko szło z zapałem za Daszyńskim.
Wybory odbyły się 11 marca 1897 roku. Wynik ich był olbrzymim tryumfem Daszyńskiego i całkowitym pogromem przeciwników, głoszących wszędzie nieuniknioną klęskę socjalistów. Na 29.758 oddanych głosów Daszyński otrzymał 22.214, a więc 74%. Głosował za nim nietylko cały niemal Kraków, ale również masowo wieś, która mu dała około 13 tysięcy głosów. Taką większością nie został wybrany żaden socjalista w całej Austrji. Tysiączne tłumy na wieść o wyborze chwyciły go na ramiona, niosąc go w tryumfie.