Strona:PL Adam Próchnik - Ignacy Daszyński życie praca walka.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nam szczegółowo i bezstronnie tow. Swoboda. Podkreślamy jednak już w przedmowie ostatni (z dotychczasowych) etap polityczny: gdy Ignacy Daszyński został wybrany marszałkiem Sejmu i gdy dzieje Polski postawiły go na czołowym posterunku, jako obrońcę demokracji polskiej. Z męstwem i godnością spełnił Swe zadanie — marszałek — Daszyński. Odegrał rolę doniosłą i sławną! I choroba Jego obecna — to przecież rana honorowa odniesiona w tych pamiętnych ciężkich denerwujących bojach!
Wydawcy — Zarząd T. U. R. — wiedzą więc dobrze, że Daszyński był przedewszystkiem działaczem politycznym. Niemniej przeto nacisk na pracę kulturalną w masach proletarjatu i chłopstwa kładł duży zawsze, zaś szczególnie wówczas, gdy się przekonał jak brak oświaty i kultury hamuje i demoralizuje życie publiczne w Polsce niepodległej. W końcu roku 1922 — po znanych wypadkach grudniowych przy wyborze prezydenta Narutowicza — wystąpił z projektem założenia T. U. R. I niebawem założył T. U. R.
Gorąco nawoływał do energicznej pracy oświatowej w masach pracujących. W artykule „Robotnika“ jeszcze przed I zjazdem T. U. R. Daszyński pisał:

…„ Jakże ubożuchna jest jeszcze praca tego rodzaju w Polsce! Jak mało placówek oświatowych wśród dziesiątków i setek tysięcy robotników! Całe miasta, całe okręgi nietknięte. Analfabetyzm, nietylko tych co czytać nie umieją, ale i tych co niby czytają, a toną w głupocie niewiedzy i ciemnocie, jest jeszcze niemal powszechny“.

Albo w innem miejscu:

…„Klasa robotnicza bez oświaty nie zdobędzie żadnego wpływu w społeczeństwie; nie utrzyma zdobyczy osiągniętych w sprzyjających niegdyś warunkach; nie pokona demagogji oszukańczej, która ją rozbija na zwalczające się obozy. Nie wyrwie się robotnik z kajdan niewoli społecznej i politycznej, jeżeli umysł jego będzie ciemny, a dzieci jego będą miały rynsztok ulicy za miejsce zabawy. Kto głosi wielką walkę wyzwoleńczą klasy pracującej, a nie da jej oświaty, ten buduje na bagnie“.

Zagajając pierwszy zjazd T. U. R. 1 listopada roku 1924 w Warszawie, Daszyński trafnie scharakteryzował podwójny charakter pracy T. U. R.:

…„Przystępując do pracy oświatowej wśród rzesz robotniczych, musimy spełniać podwójną pracę, gdyż w Polsce, w latach niewoli—