Strona:PL Adam Mickiewicz-Pan Tadeusz 458.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Częstując się nawzajem, toczą rozhowory.

Tak, tak, mój Protazeńku, rzekł Klucznik Gerwazy.
Tak, tak, mój Gerwazeńku, rzekł Woźny Protazy,
Tak to, tak! powtórzyli zgodnie kilka razy
Kiwając w takt głowami; wreszcie Woźny rzecze:
Iż proces nasz skończy się dziwnie, ja nie przeczę;
Wszakże były przykłady; pamiętam processy,
W którym się działy gorsze niż u nas excessy,
A intercyza cały zakończyła kłopot:
Tak z Borzdobohatymi pogodził się Łopot,
Krepsztulowie s Kupściami, Putrament s Pikturną,
Z Odyńcami Mackiewicz, s Kwileckimi Turno.
Co mówię! wszak Polacy miewali zamieszki
Z Litwą, gorsze niżeli s Soplicą Horeszki,
A gdy na rozum wzięła królowa Jadwiga,
To się bez sądów owa skończyła intryga.
Dobrze gdy strony mają panny albo wdowy
Na wydaniu, to zawsze kompromis gotowy.
Najdłuższy process zwykle bywa z duchowieństwem,
Bo wtenczas sprawy skończyć nie można małżeństwem,
Stąd to Lachy z Russami w sporach nieskończonych,