Strona:PL Adam Mickiewicz-Pan Tadeusz 390.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dobrze mówił Suworów: pomnij Ryków kamrat
Żebyś nigdy na Lachów niechodził bez armat!
Cóż! Jegry byli pjani, Major pić pozwolił!
Oh Major Płut, on dzisiaj bardzo poswywolił!
On odpowie przed Carem, bo on miał komędę.
Ja, Panie Podkomorzy, wasz przyjaciel będę.
Ruskie przysłowie mówi: kto się mocno lubi,
Ten Panie Podkomorzy i mocno się czubi.
Wy dobrzy do wypitki, dobrzy do wybitki,
Ale przestańcie robić nad Jegrami zbytki.

Podkomorzy słysząc to, karabellę wznasza
I przez Woźnego pardon powszechny ogłasza,
Każe rannych opatrzyć, s trupów czyścić pole,
A Jegrów rozbrojonych prowadzić w niewolę.
Długo szukano Płuta; on w krzaku pokrzywy
Zarywszy się głęboko, leżał jak nieżywy;
Wyszedł wreszcie ujrzawszy, że było po bitwie.
Taki miał koniec zajazd ostatni na Litwie.[1]

  1. Taki miał koniec zajazd ostatni na Litwie.

    Bywały i późniéj jeszcze zajazdy lubo nie tak sławne, dosyć jednak głośne i krwawe. Około roku 1817 Obywatel U.... w Województwie Nowogródzkiém pobił na zajeździe cały garnizon Nowogrodzki i dowódzców zabrał w niewolę.