Książka Mafea Vegio „O wychowywaniu dzieci“ była jedną z pierwszych drukowanych w Medyolanie.
Miałem sposobność przeczytać ten mały tomik wydany przez Leonarda Pachel r. 1491.
Czcionki są zupełnie takie, jak w Biblii Guttenberga z r. 1433. a inicyały jeszcze ręką robione.
Maffeo Vegio mówi o wychowaniu fizycznem
z taką znajomością fizyologii, jaka wynikła z wyobrażeń panujących wówczas w medycynie. Podaję tu w tłómaczeniu parę ustępów z tego dziełka, aby pokazać. jak stare są myśli, które pragnęlibyśmy widzieć dziś jeszcze, jako podstawy wychowania fizycznego.
„Tylko gimnastyką bez gwałtownych ruchów
należy chłopców zaprawiać, aby pokonali lenistwo ciała; nadto można wyrabiać ich zręczność za pomocą takich zabaw, które nie powinny być ani nazbyt lekkie, ani nazbyt natężające. a nadewszystko nigdy człowieka wolnego niegodne“.
Burckhardt[1]) powiedział, że Odrodzenie włoskie usunęło różnice stanowe i że ludzkość za to wieczną wdzięczność powinna żywić dla Włoch.
W piętnastem jeszcze stuleciu nawet książęta i dostojni mężowie oddawali się zabawom ludowym na miejscach publicznych, jak się to obecnie dzieje w Anglii.
- ↑ F. BURCKHARDT. Die Cultur der Renaissance in Italien Bd. 2. Str. 72.