Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

kopromiennéj gwiazdy ułożonemi, jest téj prowincyi wyłączném, i zdaje się jéj tylko właściwém.
W głębi Rossyi także, około Tweru, znajdujemy obok mogił, do piérwszéj należących epoki, ślady jakichś kamiennych ulic, kół, wałów, mistycznego znaczenia. Oto ciekawy ich opis p. Th.-N. Glinki (z Izśledowanij M. Pogodina, T. III, str. 312):
„O werst ośmnaście od Tweru, są ślady jakichś starożytności niezapamiętanych. Zabytki te stanowią po większéj części kręgi usypów z ziemi, zwanych kurhanami, kamienie także, różnemi rysy, zarzynaniami, jakimś niby rodzajem pisma znaczone. Kurhany wszystkie prawie leżą na miejscach wyniosłych, a strona, w któréj są rozrzucone, stanowiła sam wierzchołek gór Alauńskich. Kamienie są niekiedy objętości ogromnéj a płyty ich, okruchy, bryły, widocznie ułożone były nieprzypadkowo, nie bez symetryi i myśli.
„Na wielu z nich są rysy jakieś niewidoczne, trudno się odróżnić dające od pęknięć, szpar, i skaz przypadkowych, ale niekiedy całe wiersze pisma jakiegoś stanowiące. Kamienie mniéj uszkodzone przez czas, są widocznie ręką ludzką zaokrąglane lub wyrabiane nakształt postaci jakichś.
„Kurhany sypane były starannie i bardzo mocno; od dołu okładano je dwóma, czasem trzema rzędami różnobarwnych kamieni, często w kształcie wielkich, długich płyt związanych z sobą, obrobieniem i kamiennemi klinami bez wapna, na sposób tak zwanych murów Cyklopskich.
„Pod kamieniami otaczającemi kurhany, znajdowaliśmy bruki, wyściółki kamienne i cement (?). Przy wsi Nowoj, widziałem rozwaliny ogromnéj jakiejś kamiennéj budowy, a kamienie różnobarwne, rozrzucone dokoła, zdawały się wszystkie płasko porozkrawane. Zdaje się ze wszystkiego, że tu istnieć