Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/306

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czności z pomysłem, co najsilniéj przeciwko autentyczności bóstw mówi; bo sztuka nigdy prawie nie sięga chęcią po za środki wykonania, w epokach o których mowa. Pod względem artystycznym ilekroć usiłowaliśmy sobie wytłumaczyć te bałwanki, zawsze nas uderzała ta dysharmonja pomysłów i wykonania jednych części z drugiemi, zdradzająca wszędzie raczéj fałszerza, niż niewprawnego pierwotnego artystę. Części składowe figurynek, jakby dobrowolnie nie godzą się z sobą, żadnego w nich związku, żadnéj odpowiedzialności, harmonji, która być musi w dziełach pierwotnych. Jedno zbyt kunsztowne, drugie aż nadto niekształtne. W innych rzeźbach słowiańskich, w Swiatowidzie Bohodzkim w Tyrze szląskim wszędzie pojęcie całości wybitne, jasne, tu tylko nagromadzone szczątki, a całości, jedności żadnéj.
Z drugiéj strony znowu, są mówiące za temi zabytkami uwagi. Ułożenie alfabetu runicznego tak jednolitego, utworzenie napisów, jakkolwiek nie zawsze zręczne przez cudzoziemca, nieznającego ani słowiańskiego ani litewskiego języka, zmieszanie litewszczyzny ze słowiańszczyzną, gdy o powinowactwie Herulow z Litwinami mowy jeszcze nie było, nie zdaje się być dziełem fałszerza, któryby się spojenia tych dwóch narodowości nie domyślił. Mnogość znowu poszukiwań naukowych, jakichby to podrabianie wymagało, nie łatwo je dozwala przypuścić. Człowiek, coby tak wiele umiał, śledził, czytał, mógłżeby nauki swéj użyć na mizerne podrabiane bałwanków, na których nie mógł zysku się spodziewać, z których go nie odniósł, a które narodowości jego obcemi były? Jako prosta zabawka, robota byłaby za drogą i niewytłumaczoną. Słowem, za i przeciw są tu zarówno silne prawdopodobieństwa, które stanowczo wyrzec o tém nie dozwalają, zawsze więcéj według nas jest dowodów podrobienia niż prawdziwości.
P. Wolański, znalazłszy u Gorlaeus’a amulety gnostyków cał-