Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/305

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

głoski blizkobrzmiące, jak rozmaicie wyrażano jedne dźwięki i różnie pisano też same wyrazy, jak pisownia była fantazyjną nieprawidłową, jak wreście ginęły w niéj lekkie odcienia brzmień. Piérwszym wyrazem uderzającym z tego powodu, jest Rhetra powtarzająca się niemal na każdém bóstwie u Potockiego i Masch’a. Niepodobna przypuścić, znając trochę języki słowiańskie, żeby wymawiano R — ch — etra, ani pojąć dla czego pisano Rhetra, przez h. Głoska h, zdaje się być wciśniętą z powodu, że Rhetrę w ten sposób pisaną znaleziono w Helmoldzie i innych pisarzach łacińskich; ale któryż Słowianin z czasów przed lub około X wieku, wymawiałby lub pisał Rhetra? Pisownia innych wyrazów, także nie tyle jest słowiańską, jak raczéj czysto z kronik, które rzeczy słowiańskie wspominają, wziętą. Czyby naprzykład Słowianin pisał Schuaixtix’a (Masch. f. 13) przez Sch, a nie przez S. lub Z.? W nazwisku Wodhan’a, (Masch. f. 4.), czyby h, nie dające się czuć, położono, gdy obok g, pisano bocg, buck, a Zerneboch, przez Z.?? — Dla czego wreście wszystkie nazwiska i wyrazy runami pisane, tak się tu właśnie przedstawiają co do litery, jak je widziemy w kronikach, w których jest o nich wspomnienie, i czemu Podaga, Sieba, Swantewit, Zernebog, zamiast Pogody, Siwy, Swiatowida i Czernoboga? Czemu w innych wyrazach, krom nazwisk nic zrozumiałego, nic słowiańskiego nie, spotykamy?
Zbierając same wątpliwości, dodamy tu jédną jeszcze: bóstwa niektóre jak Radegast naprzykład, do zbytku się zgadzają z opisami kronikarskiemi i przez toż samo naprowadzają na myśl, że wedle nich zrobione zostały; inne znów całkiem dla nas nowe, tak są utworzone dziwacznie, potwornie, dziko, że w nie uwierzyć ciężko, choć i wytłumaczyć się z powodów téj niewiary nie łatwo. Wykonanie tu jest w zupełnéj sprze-