Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/293

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— 53, gdzie i rysunek. Nasz wyjęliśmy z Dritter Bericht über das Bestehen und Wirken des historischen Vereins zu Bamberg. 1840).
Wiele hałasu narobiły te runy i ich wyczytanie, które wszakże różnie uważano; P. Wolański, (Sechster Bericht, etc. 1843.), wyczytał w nich Walhalla, inni jeszcze dopatrzyli tylko Johannes; az ostatecznie okazało się, że runy te były na zabawkę wyciętemi znakami przez żyjących jeszcze w Bambergu, pp. von Stengel forstmejstra i Michała Sippel kommissarza. —
Pierwszy P. Komornicki, który zboczył w podróży dla widzenia Czernoboga w Bambergu, dał o tém wiadomość w Athenaeum. (1844. I. — 210. — 211.). Niesłusznie mu zarzucił p. Maciejowski, że nie zawyrokował o runach, (Dzieje star. 522.) gdyż w napisie przez dwóch studentów, przez swawolę nakreślonym, trudno je uznać było. —
Kollarowi postać tych lwów wielkołbych jak prilwitzki i Neuberg’a Czernobóg, podała myśl szukania w nich Czernoboga chociaż lwy te są bardzo znaną w średniowiecznéj architekturze ozdobą portyków (Inter leones), a nie żadne bóstwa pogańskie, których dwoistość byłaby niewytłumaczoną. —
Wspomnim tu jeszcze, aby nic nie pominąć, pomnik dotąd niezbadany, znajdujący się na tak zwanéj Huńskiéj górze, przy Bullau w W. ks. Hesseńskiém, na granicy dawnéj Słowiańszczyzny, złożony z kilku kamieni okrytych napisami. — Kamienie te, jak samą górę, zowią Huńskiemi; wszystkich ich jest siedm, a największy ma dwadzieścia siedm stóp długości, w dole półczwartéj stopy, w górze dwie w przecięciu. — Bryły pokrywa pismo do run podobne, ale nie zupełnie runiczne; z przerysu który daje P. Wolański, trudno osądzić, czy do słowiańskich zabytków policzyć się dadzą; odczytanie zaś jego najbardziéj pobłażliwéj nie wytrzymuje krytyki.