Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/210

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

może godło owego bóstwa żeńskiego, ale pewnie dodatek nie obojętny i fantazyjny. Na ostatku w dole zgięte i schylone postacie, dźwigające wyraźnie posąg boga, zdają się obrazem tylko jego czcicieli: ludu, który przed nim klękał, lub kapłanów co mu służyli. W ogóle Światowid ten zgadza się co do cech głównych z opisem Saxo-Grammatyka; zwłaszcza w górnéj swéj części; niższa pozostaje zagadkową, choć nie bez znaczenia.
Oto wyjaśnienie posągu, jakie znakomity badacz podaje w jedném z ostatnich z pism swoich (Narody na ziemiach słowiańskich. Poznań. 1853, str. 784). »Światowit, czy Światowid, przebiegający świat na swym białym koniu, jest niezawodnie stworzycielem władnącym, imperans, orędujący Radegast, radą i wyrokami kierujący. Koń obraz konu, wykonywania jego czynnego nazierstwa, a cztéry wejrzenia mówiłyby, że patrzy na cztéry strony świata: i może tak jest. Za tém, »zdaje się mówić nadmienione obracanie świątyń ku wschodowi, jak to było w Retrze; a w pewnéj ze świątyń (wedle Masudego) miano otwory dla dostrzegania wschodu słońca. Ale obchód świąteczny po żniwie, i rozkład cztérech boków bohodzkiego słupa, zdają się czworakie wejrzenie zacieśniać, do cztérech pór roku odnosić. To związanie mógłby okazać kierunek czworobocznego słupa, gdyby można z pewnością wiedzieć, w jaki czworowid jego stał. Wedle wszelkiego podobieństwa musiał być frontem do wejścia, frontem do wschodu ustawiony, i z takiego kierunku jego, wnosić można, do jakich stron świata, pory roku odnoszono.
»Cztery pory roku wydają mi się tym sposobem: Ku południowi obrócona jest wiosna, (jabym powiedział ku wschodowi?), zwano ją inaczéj jar, jara, co ostrą jasność oznacza, snadno dopiekającą. Może nawet jar południe właściwie znaczyło,