Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/157

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tamże, były formy kubków, mało wydętych, podobne do piérwszéj ale bez ucha, i jedna ozdobną była wypukłym pasem wyginanym, jakby uch z sobą połączonych, ale nieprzedziurawionych. Wszystkie te zabytki, opisane przez Mellen’a, i porównane przezeń z Rzymskiemi, znajdować się mają teraz w Muzeum Berlińskiém.
Oprócz tych wykopalisk Wielko-Polskich rozpoczynających szereg późniejszych odkryć archeologicznych, zwróciły wkrótce uwagę urny, które w Prusiech dobywać poczęto. Wzmiankował o nich Hartknoch, w swoich rozprawach o starożytnościach Pruskich, mianowicie o popielnicach odkopanych w Buglak w Samlandyi, (Dissertatio XIII, S. V).
Wydał o nich rozprawę Chr. M. Reusch w r. 1724 z licznemi rysunkami, dosyć ciekawemi dzisiaj, które dozwalają porównać różne, w rozmaitych czasach czynione poszukiwania. (De Tumuli et Urnis sepulchralibus in Prussia etc. disserente, M. Chr. M. Reusch, et respondens Chr. Guil. Lau. Regiomenti Litteris Reusnerianis, in 4-to, str. 66 i Tab. III. Toż powtórzone z dodatkami, których nieznamy w Erlaüterte Preussen, T. III i IV, Königsberg, 1726 — 1728).
Reusch, niebardzo do rzeczy wstęp zrobiwszy, napomyka, że dwojakie są urny Pruskie, jedne roboty ręcznéj, lepione, drugie wyraźnie toczone kołem, i ślady tego sposobu wykonania na sobie noszące. Ostatnie też piękniejsze są i kształtniejsze. Jest tu spis wykopalisk Pruskich starannie ułożony.
Najprzód mówi o popielnicach Sambijskich, jednéj pod wsią Plewiszki, drugiéj w inném miejscu znalezionéj, obu niewytwornego kształtu. Ostatnia u dołu niemal zaokrąglona, jako popielnice Rzymskie, w górze trochę tylko zwężona, miała dwa ucha, a z nich jedno pojedyńcze, drugie podwójne. Na niéj pas z ozdób zębatych dokoła; w środku pełna była kości: zdaje się, że możnaby ją policzyć do rodzaju urn zawieszanych.