Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/141

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


XVII. ZAMCZYSKA, DWORY I CHATY.

Jeżeli mało mamy wieści o budowie świątyń z czasów pogańskich, mniéj jeszcze podobno zostało nam podań, opisów i zabytków dozwalających sądzić o budowie zamków i grodów. Wiemy wprawdzie z okopów oznaczających posady i z kronik nawet, że Słowianie i Litwa umiejętnie obierali miejsca na warownie, i zręcznie się w nich umacniali, — ale jak? co tam odznaczającego się być mogło? domyślać się tylko pozostaje.
Okopy, wały, tyny drewniane, a w pośród nich z grubych bierwion wzniesione gmachy, oblepiane i bielone gliną, składać musiały pierwotny gródek Słowiański. Część tych warowni, już w pogańskich czasach zaczęła się zapewnie budować z cegły i kamienia, tam zwłaszcza gdzie polny głaz lub łom wapieńca był pod ręką, — w Litwie, w części Polski około Chełma, Lublina, w Sandomiérskiém, na Rusi nad Dniestrem, Słuczą, Teterowem, i w ogólności gdzie o materyał było łatwiéj.
Thietmar wspominając o dworcu rządzcy jednego gródka Słowiańskiego, zowie go Caminatus; filologowie wyraz ten niewytłómaczony za Słowiański poczytują: może to było przekręcone nazwanie domu, wzniesionego z kamienia, kamienicy; bo dziś jeszcze wiele wsi, w różnych stronach kraju kamienic nosi naźwisko, od starych dworów murowanych. Zdaje się, że niektóre wieżyce przy zamkach drewnianych murowane, na Rusi zwane pospolicie Stołpami, w czasach jeszcze przedchrześcijańskich powstać mogły. Najstarszym zapewnie zamkiem, po pierwotnym drewnianym, ogrodzonym tynem (zaborolem) i opasanym okopem, była wieżyca kamienna, z drewnianemi dokoła niéj kletkami.
Że mury w zamkach Słowiańskich niebyły bezprzykładne, dowodzą szczątki, w różnych stronach Słowiańszczyzny murów, w rodzaju cyklopskich (u nas w Kuryłówcach na Podolu), i to,