Strona:Opis ziem zamieszkanych przez Polaków 1.djvu/223

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

manizowane, znajdujące się na samym końcu rubryki narodowościowej na str. 195 Oprócz wymienionych, tylko jeszcze w trzech, a mianowicie: Wieleńskim, Wyrzyskim i Babimojskim, Niemcy posiadają przewagę. Objaw ten tłómaczy się przedewszystkiem położeniem tych powiatów. Na pograniczu tem Niemcy, zarówno protestanci jak i katolicy, osiedlali się od wieków w wielkiej liczbie, a posiadając w sąsiedniej Brandenburgii i zniemczonym Dolnym Szląsku narodowy punkt oparcia, nie polszczyli się tak szybko i zupełnie, jak gdzieindziej. Z tych zaś, którzy przyswoili sobie narodowość polską, po zajęciu tego kraju przez Prusy, znaczna część połączyła się znowu z Niemcami. Wreszcie na pograniczu tem, zwłaszcza w obwodzie reg. Poznańskim, znajduje się pewna liczba zniemczonych Polaków. Wszyscy ci Woitschke'owie, Wuttcke'wie i t. d., których spotykamy tam dość często, wsiąknęli tak samo w swoje otoczenie katolicko-niemieckie, jak w innych częściach Księstwa Niemcy katolicy przyjęli narodowość swoich polskich współwyznawców.
Wogóle, aż niemal do końca wieku XIX, religia była w Księstwie spójnią daleko silniejszą od narodowości. Na kresach skorzystali na tem Niemcy, wewnątrz kraju w daleko wyższym stopniu, Polacy. Liczba Polaków zniemczonych jest ogółem niezbyt wielka; przynajmniej niewiele stosunkowo jest Niemców z polskiem nazwiskiem rodowem, z wyjątkiem oficerów, wyższych urzędników i żydów, którzy jednak coraz częściej przezywają się z Poznańskich, Warszawskich, Wrzesińskich — Posnerami, Warschauerami, Wreschnerami i t. d. Natomiast wśród ludności polskiej procent nazwisk niemieckich jest ogromny, tak dalece, że nie obeznanemu z krajem nieraz trudno wyrobić sobie pogląd na stosunki narodowe, zwłaszcza w niektórych miastach. Klasycznym przykładem jest „Bazar“ polski w mieście Poznaniu (ryc. str. 166). Parter tego potężnego gmachu zajmują sklepy, wydzierżawiane z zasady tylko Polakom, a nazwiska ich brzmią: Eichstedt, Droste, Rose, Szulc, Karge... W Poznaniu procent nazwisk niemieckich jest większy, niż gdzieindziej. Spolszczyło się tak nietylko stare mieszczaństwo, pochodzące pierwotnie z Niemiec, ale i kilka tysięcy „Bambrów“ (Bamberger) bawarskich, katolickich, którzy osiedlili się pod Poznaniem w wieku XVII