Strona:Opis ziem zamieszkanych przez Polaków 1.djvu/186

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Miasto Poznań jest jedną z najstarszych osad w kraju i posiadał już w początkach epoki historycznej charakter stolicy. Tu rezydował, przyjął chrzest, tu też umarł i został pochowany Mieszko I, a także pod rządami jego pierwszych następców Poznań pozostał stolicą państwa. Musiało to być już w X-tym wieku miasto wielkie, skoro mogło dostarczyć Chrobremu w r. 992-ym 5,300 zbrojnych, a więc armię, jak na owe czasy, niemałą. Po przeniesieniu stolicy do Krakowa, zmniejszyło się oczywiście znaczenie miasta; pozostało ono jednak zawsze jednem z najważniejszych środowisk politycznych aż do upadku Rzeczypospolitej i do chwili obecnej. Dziś Poznań jest stolicą W. Księstwa, siedzibą władz centralnych administracyjnych i wojskowych, głównym ogniskiem ruchu politycznego, umysłowego i handlowego w tej dzielnicy, i jedną z najsilniejszych fortec nietylko w państwie niemieckiem, lecz wogóle w Europie. Posiadał on w r. 1890-ym 73,239 mieszkańców, w tej liczbie 43,595 katolików, 23,745 protestantów i 5,810 żydów. Polacy stanowili, według obliczeń urzędów 50,3% zaludnienia. Skutkiem przyłączenia sąsiadujących z miastem gmin wiejskich w r. 1900, ludność Poznania zwiększyła się więcej, niż o połowę, a równocześnie zmienił się stosunek narodowości cokolwiek na korzyść Polaków. W dniu 1 grudnia r. 1900 naliczono w Poznaniu 117,033 osoby, w tej liczbie 73,415 katolików, a okrągło 65,000, czyli 55,3% Polaków, oprócz 1,020 osób, które przyznały się do 2 języków ojczystych: polskiego i niemieckiego. W tym samym dziesięcioletnim okresie zmienił się bardzo wygląd zewnętrzny miasta. Kosztem kilkunastu milionów marek uregulowano na nowo ulice, wybrukowano prawie wszystkie w nowej górnej części miasta kamieniem kostkowym, zaprowadzono tramwaj elektryczny, wzniesiono mnóstwo gmachów użyteczności publicznej, równocześnie zaś powstała wielka liczba gmachów prywatnych i przebudowano znaczną część starych kamienic. Skutkiem tego górna dzielnica miasta (po lewej stronie Warty) otrzymała wygląd zupełnie nowoczesny, stereotypowo wielkomiejski. Ale to tylko pierwsze wrażenie, które odnosi podróżny, przybywający z głównego dworca kolejowego do Poznania. Przy bliższem rozejrzeniu się w mieście, znajdzie on tam jeszcze bardzo liczne ślady przeszłości, mnóstwo gmachów starych, a nawet całe dzielnice starożytne. Przeszłość,