Ta strona została uwierzytelniona.
To moje myśli, to moje wspomnienia,
To tajemnice ukrywane skrycie —
Białą aleją i tam i z powrotem
Idzie wraz ze mną całe moje życie.
Gdy wejdę w słońce, to co było piękne
Raz jeszcze w duszy blask swój wypromienia.
To znów się jawi, to co było liche,
Gdy w mej aleji wejdę w smugę cienia.
Czy potępiony mam być tylko za to,
Że jestem słaby, że człowiekiem jestem?
Moja aleja, choć wszystko wie o mnie,
Wita mię zawsze lip cichym szelestem.
I choć dotarła, tak jak nikt na świecie,
Do ostatecznych mego serca głębin,
Śmieje się do mnie złotem swego słońca
I koralami swych krasnych jarzębin.