Strona:Objawienia Najświętszéj Maryi Panny w Gietrzwałdzie.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

godzinę, sposób i miejsce, na którém duchowieństwo i cztery wybrane istoty zebrać się mieli i że Ona tam źródło dla chorych sama pobłogosławi, wypełniając dawniéj daną obietnicę.
Po Różańcu południowym lud się trochę porozchodził z cmentarza, dla posiłku; lecz wkrótce zapełnił go znowu. I śpiewano różne pieśni i nieszpory na różnych miejscach, polskie i niemieckie — według skupionéj narodowości — chwaląc miłosiernego Boga i sławiąc przeczystą Matkę Jego. W kościele, jako we wigilią odpustu uroczystości Narodzenia Najśw. Panny odprawiały się uroczyste nieszpory z wystawieniem, i po nich uroczysta procesya naokoło kościoła.
W około klonu, na którym Matka Boska się zjawiała, przymocowano cztery kagańce; również wystawiono z zieleni łuk tryumfalny a nad nim na klonie zawieszono wielki i piękny lampion w kształcie korony. Przystrojono téż i obok stojącą nowo zbudowaną, ale jeszcze próżną kapliczkę wieńcami i lampionami, jako téż i daléj na cmentarzu od drzewa do drzewa poprzeciągano długie wieńce i pozawieszano piękne lampiony.
Na wieczór pozapalano lampiony, kaganki i świece; boć niemal każdy w świecę się zaopatrzył. Wiatr tylko psotnik niegrzeczny szarpał silnie od zachodu i raz poraz gasił światło lecz takowe następnie zapalono. Byłto wspaniały i zachwycający widok: Blask bowiem tylu tysięcy świateł prześlicznie złocił mury, wieżę i dach kościoła, przyległéj plebanii i pobliskich zabudowań wiejskich. Również złocił wszędzie naokoło stojące i zielonym liściem pokryte drzewa i krzewy. Wspaniały to był, powtarzam, i uroczy widok.
W czasie tym miejscowa kościelna kapela zagrała pieśń na cześć Królowéj Niebios: Bądź Królowa pozdrowiona itd. a natychmiast z tylu tysięcy pełnych piersi wtórowano kapeli i na przemian śpiewano: Niemcy tosamo po niemiecku śpiewali. Wtenczas i najtwardsze serce — sądzę — poruszyć się musiało!
A w tym właśnie czasie gdy lud tu zgromadzony śpiewał nabożnie i modlił się z wysileniem ducha — o godzinie 7méj wieczór duchowieństwo w liczbie przeszło dwudziestu, i cztery owe wybrane istoty pospieszyli na oznaczoną godzinę i wskazane przez Najśw. Pannę miejsce, tj. kawał za wsią w pole, a poklęknąwszy, odprawiali z nabożeństwem Litanią Lore-