Strona:O Żydach i kwestyi żydowskiej.pdf/98

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

chciano. Teraz, — co się tyczy stowarzyszeń, instytucyi i czynów, udowodniających szacunek dla nauki i poznanie wysokiéj jéj wartości. Mistrz krajowego ogrodnictwa naszego, p. Edmund Jankowski, od lat wielu już z całych sił swych, woła o towarzystwa ogrodnicze. Jest to głos wołającego na puszczy. Wyprawa do Afryki p. Rogozińskiego, w celach naukowych przedsiewzięta, nie znalazła w kraju ani rozgłosu, ani sympatyi, ani materyalnego poparcia, którego to ostatniego, nie mogło jéj udzielić towarzystwo pomocy naukowéj d-ra Mianowskiego, bo mu także zabrakło sympatyi i poparcia kraju. Z trudnościami, które dla urzeczywistnienia się swego spotyka Macierz polska, jeden tylko Kraszewski z niezmierną powagą i popularnością imienia swego uporać się może, a pora się z niemi już długo, bo chociaż oświata ludu jest najważniejszym z celów naszych, to jednak, ponieważ dokonywać się ma na drogach nauki, więc serc naszych nie rozpala i kieszeni nie otwiera. A kędyś... u jednéj z okrain ziemi naszéj, żyje dotąd pewien wielki uczony, uczony, którego imieniem zasłaniamy się przed obcemi, gdy nam oni nieuczoność zarzucają, który jest niezaprzeczalną chlubą umysłowości naszéj. Jakimże jest los, który mu od nas przypadł w udziale? Kto kiedykolwiek obchodził jubileusz Józefa Supińskiego? Kto i czem usiłował rozświecić wieczne ciemności jego oczu, które od wpatrywania się w oblicze nauki zagasły? Kto z nas w osobie jego uczcił naukę i wieloletnią żarliwą nad nią pracą?
Oto wiązka faktów na prędce zebrana i bez odpowiedniego ładu przedstawiona, ale mierząca dobrze przestrzeń, która dzieli jeszcze ten stopień umysłowości, na którym znajdujemy się, od tego, który nazywać się ma prawo wysokim poziomem umysłowości ogólnéj. Zarzucicie mi