Strona:Na Sobór Watykański.djvu/152

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

NA MARGINESIE FORMUŁY ŚLUBU.



Formuła ślubu przy zawieraniu małżeńskiego związku w Kościele katolickim jest podwójna: osobna dla mężczyzny, osobna dla kobiety. Mężczyzna przysięga:
„Ja N. N. biorę sobie ciebie N. N. za małżonkę i ślubuję ci miłość, wiarę i uczciwość małżeńską i że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy jedyny i wszyscy święci.”
Kobieta przysięga:
„Ja N. N. biorę sobie ciebie N. N. za małżonka i ślubuję ci miłość, wiarę, uczciwość i posłuszeństwo małżeńskie, i że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż i t. d.”
Różnica wyraźna obu przysiąg spoczywa w „posłuszeństwie małżeńskiem”, składanem przez kobietę, na mocy którego ma ona ulegać mężowi, ilekroć ten zwróci się do niej z prośbą-żądaniem stosunku małżeńskiego. Na mocy złożonej przysięgi — tłumaczą moraliści i teologowie — kobieta winna być „posłuszną”, powolną mężowi zawsze, gdy on tego zażąda. Powinność ta spoczywa na niej pod grozą grzechu ciężkiego.
Kobieta powinna być posłuszną zawsze. Co