Strona:Miguel de Unamuno - Po prostu człowiek.djvu/92

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Don Juan: Tak!
Berta: A zatem dobrze! Niech się tak stanie!
Don Juan: Och, Berto, Berto!
Berta: Uspokój się, Juanie. Spójrz na mnie! Moi rodzice mają powrócić tutaj za chwilę.
Don Juan: Co powiedzą twoi rodzice?
Berta: Naiwny jesteś Juanie! Czyż nie wiesz, że oddawna domyślają się wszystkiego.
Don Juan: Więc...
Berta: Będziemy wszyscy troskliwie czuwali nad tobą.

III.

Gdy Juan dowiedział się, że rodzice i Raquel zgodzili się na jego małżeństwo z Bertą, wieść ta wtrząsnęła nim do głębi duszy. Rodzice Berty, państwo Lapeira, pragnęli zabezpieczyć materialnie przyszłość swej córki, — prawdopodobnie myśleli też o sobie. Berta nie była ich jedynym dzieckiem, jak niektórzy sądzili. — Lapeira mieli jesz-