Strona:Michał Siedlecki - Państwa zwierzęce.djvu/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

bnie, jak usterki lub cnoty ludzkie. Jeśli się jednak bliżej przyjrzeć ustrojom skupień, gromad czy też t. zw. »państw zwierzęcych«, nasunąć się mogą bardzo poważne wątpliwości, czy wogóle da się przeprowadzić analogia między temi postaciami życia gromadnego a państwami ludzkiemi.
Czem się charakteryzuje państwo ludzkie, jaka jego definicya i jego cechy istotne, tego omawiać tutaj nie możemy, bo przekraczałoby to znacznie zakres niniejszego wykładu. Dla naszych celów wystarczy stwierdzić kilka zasadniczych właściwości państw ludzkich. I tak: wiemy, że państwa ludzkie składają się zwykle z wielu jednostek, należących do licznych rodzin, czasem do różnych narodów lub nawet do rozmaitych ras; mimo zaś nieraz dość ściśle przestrzeganych prawideł, zakazujących związków między odrębnymi rodami, klasami społecznemi, kastami czy też rasami, — mięszanie się i stosunki prowadzące do rozrodu są, w sposób prawy czy też bezprawy, zawsze możliwe między wymienionemi grupami społecznemi, a nigdy nie są absolutnie wykluczone.
Całem państwem przewodzi rząd, któremu podlegać muszą wszyscy członkowie państwa; ten rząd może być w rękach jednego osobnika, lub też może być wykonawcą woli jednostki albo dążeń małej tylko grupy ludzi, ale też może być wyrazem życzeń ogromnej większości obywateli państwa, dążących do ujęcia w pewne prawidła stosunków między sobą i własnego stosunku do otoczenia. Istnieje zatem pewna centralizacya zarządu w państwie; z nią zaś równomiernie rozwija się podział pracy. Jedno-