Strona:Michał Bałucki. Szkic literacki.djvu/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

céj wtedy pod redakcyą pobłażliwego na takie rzeczy Kraszewskiego.
Zachęcony takiém powodzeniem napisałem następnie drugi poemat p. t. Ziemiowit, książę mazowiecki, który po całorocznych tułaniach się po różnych księgarniach, wydawcach, krytykach, redakcyach, doczekał się druku w „Niewieście“, wydawanéj w Krakowie przez Turowskiego. Za tém poszła „Cicha miłość“, powiastka wierszem, którą za protekcyą Szujskiego Jan Dobrzański pozwolił drukować w „Dzienniku Literackim“, dawszy jako honoraryum autorskie kilka słów uznania dla młodego talentu. — W tymże dzienniku drukowałem przed paru laty pierwszy mój wiersz: „Cyganka“. Po „Cichéj miłości“ zamieścił „Dziennik Literacki“ poemat sceniczny „Bez chaty“, przypisany Szujskiemu, który z tego hołdu nie bardzo był zadowolniony z powodu jego rewolucyjnéj tendencyi. — „Czytelnia dla młodzieży“, wydawana przez Karola Ciszewskiego, drukowała w tym czasie „Przechrztę.
Lata te, w których dostałem się pod prasę drukarską; spędzałem na guwernerce, któréj z konieczności poświęcić się musiałem, gdyż podanie moje o miejsce suplenta w gimnazyum odrzucono z po-