Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/89

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Luty.
—◌—

B

Biednaś ty niebogo,
Blada, smutna ziemio!...
W polu ponad drogą
Senne wierzby drzemią.
Rozczochrane głowy
Zwiesiły żałośnie
I przez sen zimowy
Majaczą o wiośnie....
Biednaś ty niebogo
Ziemio opuszczona,
Nie masz dziś nikogo
U swojego łona —
— Wicher w śniegu brodzi
I w polu straż trzyma,
Głuchą pieśń zawodzi:
Zima — zima — zima!...