Przejdź do zawartości

Strona:Maryan Gawalewicz - Poezye.djvu/84

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Miała przyjść wiosna — ciepłém ogrzać tchnieniem
Ziemię i dusze zziębnięte od chłodu....
Słońce, i kwiaty, i ciepło — marzeniem,
Pierwszy dzień wiosny — nie pierwszym zawodu.