Strona:Marya Dynowska - Hieronim Morsztyn i jego rękopiśmienna spuścizna cz.1.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
439
Hieronim Morsztyn i jego „Sumaryusz“.

nia nie realnych podróży, ale zbyt częstych wędrówek po krainie Cypryjskiej bogini.
Przyjacielski stosunek łączył również Morsztyna z Jerzym Niemstą, najprawdopodobniej towarzyszem poety w dworskiej służbie[1]. Ożenienie (trzecie z kolei) tego Niemsty ze Zborowską upamiętnił Hieronim uroczystem epithalamium, w którem cały Parnas wzywa do pomocy, by godnie uczcić przyjaciela:[2]

Apollo, cny ochmistrzu sióstr parnaskich, który,
Chodząc po dzikich gęstwach helikońskiej góry,
Poważną bogorodnych panien rotę wodzisz,
A w Pegazowym zdroju boską nogą brodzisz,
Użycz krople tej wody, z której mądrość płynie,
Mnie dowcipu zwiędłego głupiemu chudzinie,
Abych nią mógł zakropić pióro zapragnione
I rym pisać wesoły. A wy, rozpłodzone
Z boskich rodziców córki, idźcie tam, gdzie kwiaty
Za wiecznopogodnemi jedno kwitną laty.
Tam, wonnych ziół narwawszy, uwijcie Jerzemu
Niemscie wieniec na skronie...

Nie na długo starczyło jednak poecie namaszczenia.
Epithalamium dla szerszego ogółu weselnych gości było snać przeznaczone; ścisłemu zaś gronu przyjaciół dostał się żartobliwy wierszyk, w którym forsztyn ostrzega łatwo pocieszonego wdowca i zbyt częstego pana młodego.[3]

Trzeci się raz już żenisz : i tać śmiała była,
Która się trzecią żoną być twą omyliła;
O czwartej nie pomyślaj, choć masz odbyt na nie,
Bo się już będą bały tak panny, jak panie;
A jest czego; bo właśnie jakby żyć nie chciała,
Któraby właśnie z tobą czwarty raz ślub brała.
Folguj tej trzeciej, radzę, bo jakbyś ją stracił,
Wiecznembyś już sieroctwem tej straty przypłacił.

Szeregu przyjaciół, którym Morsztyn rymy swe święcił, dopełniają: Mikołaj Zienowicz, kasztelan połocki, mąż nauką

  1. W wierszu „Na bankiet tegoż“ (por. S nr. 13) Morsztyn nazywa Niemstę wyraźnie dworzaninem: „Słusznalito, dworzaninie" itd. Mowa tu najprawdopodobniej o Niemscie, sędzim ziemi zatorskiej, deputacie na sejm 1629 r., bracie Jana Niemsty, również królewskiego dworzanina (por. o nim wyżej). O obu wiadomość u Niesieckiego.
  2. S nr. 12.
  3. S nr. 165.