Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

O mężna ty Polko,
Żmudzinko ty śmiała!
Cześć męstwu twojemu,
Odwadze twej — chwała!




NA WOŁYNIU.
(1831)

Na Wołyniu, pod Boremlem,
Tam Dwernicki stoi.
Sześćkroć tyle widzi wroga,
Ale się nie boi.

— Jezus Marya! — nasze hasło! —
Za mną, ma drużyno!
Nim nas jegry porachują,
Sami pierwiej zginą!

Ścisnął szablę, śpiął ostrogi
I na wroga skoczy...
Nie chce Moskal wierzyć prawie
I przeciera oczy.

Nim je przetarł, już Dwernicki
Sypnął mu w nie prochu...
Moskwa cofa się w nieładzie
Z nagłego popłochu.