Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/040

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
POD DUBIENKĄ.
(1792).

Idzie Moskwa na Warszawę,
Za nią dymy ciągną krwawe.
Idzie Moskwa na stolicę,
Za nią ciągną nawałnice!

Jako powódź klęska wzbiera:
Wydaj ziemio bohatera!
Wydaj wodza swego ludu,
Przeciw sile — trzeba cuda!

Pod miasteczkiem, pod Dubienką,
Wszedł bohater nam jutrzenką!
Wszedł Kościuszko w bitwy pyle,
Z garścią mężnych przeciw sile!

Jako kwiaty cudną wiosną,
Tak nadzieje w sercach rosną;
Kto się spotka, to się ściska:
— Bracie! znów nam szczęście błyska!

Bohatera my dostali...
Będziem znowu bić Moskali!
Pod miasteczkiem, pod Dubienką,
Wszedł Kościuszko nam jutrzenką!