Strona:Marcin Ernst - O końcu świata i kometach.djvu/74

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dla nabrania dokładnego pojęcia o tem, co należy rozumieć przez ogon komety i jak go sobie wyobrażać, zwróćmy uwagę jeszcze na jedno zjawisko. Widzieliśmy, że ogony komety w ogólności pozostają zawsze odwróconemi od słońca, co sprawia wrażenie, iż wszystkie części komety posiadają jednakową szybkość kątową. Liniowe szybkości rozmaitych cząsteczek komety muszą się znajdować w stosunku prostym do ich odległości od słońca. Jeżeli jądro w punkcie przysłonecznym w odległości 1700 mil od środka słońca posiada szybkość 79 mil na sekundę, to cząsteczka ogona, której odległość od słońca wynosi 35.000,000 mil, a zatem jest przeszło 2000 razy większą, ażeby w tym czasie zakreślić łuk o tej samej liczbie stopni, musiałaby mieć szybkość 160,000 mil na sekundę. Jest to szybkość, przy której cząsteczki musiałyby się rozsypać po całej przestrzeni.
Przyczyna tego, iż ogon pozostaje zawsze odwrócony od słońca, jest prawdopodobnie inna. Ogona komety nie należy sobie wyobrażać, jako coś trwałego, ściśle połączonego z jądrem, lecz jako coś, co bez przerwy się odnawia, jako rodzaj strumienia stale w pewnym kierunku wypływającego z jądra. Kiedy z oddali patrzymy na słup dymu, wydobywający się z komina, słup ten wydaje się nam nieruchomym, w rzeczywistości jednakże dym, który widzimy w danej chwili, nie jest tym samym, który widzieliśmy przed chwilą. Tak zapewne pod wpływem ciepła słonecznego wypływa materya coraz nowa z jądra komety, mianowicie z części zwróco-