Strona:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 05.djvu/194

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zi wspomnienia młodości ciągnęły, zwrócił na się niebawem uwagę współkolegów i publiczności gruntowną znajomością swego kunsztu, jako też stanowczością postępowania przy łóżku chorego. W dwóch głównie kierunkach uchodził tutaj za auctoritas, do któréj się w ważnych wypadkach odwoływano; jako okulista, pracując jeszcze w Berlinie w klinice Graevego, który wtenczas europejską miał sławę, odznaczonym został medalem zasługi i pamiętam, że niebezpiecznie chorzy na oczy wędrowali niegdyś tutaj na Groblę, jak teraz wędrują na Śty Marcin. Jako operator, prócz tego, odznaczał się śmiałością i zręcznością, a chociaż mu odmawiano czasem względności i czułości dla pacyentów, confratres wzywali go zawsze w trudnych przypadkach, a Gąsiorowski powiadał mi kilka razy o świetnych operacyach Jagielskiego. Jedna z nich, jak z własnych jego ust słyszałem, opłaciła mu się nie źle, bo wdzięczny pacyent, a zamożny obywatel, wręczył mu za uratowanie nogi, złotą tabakierkę, pełną holenderskich dukatów. W naszych czasach, panie Ludwiku, na podobny akt wdzięczności mało kto mógłby się zdobyć.
Nie tylko publiczność, ale i rząd uznał zdolności Jagielskiego; oddano mu stacyę chirurgiczną w lazarecie Sióstr Miłosierdzia, gdy Marcinkowski trzydziestego roku Poznań opuścił, po ustąpieniu zaś następcy Fretera, został, zdaje mi się, trzy lata przed czterdziestym, dyrektorem zakładu położniczego i na tem stanowisku wytrwał aż do śmierci; nakoniec, niemal równocześnie, powołano go, quoique Polonais, jako radzcę do kolegium medycznego. Widzisz więc, że na brak zatrudnień skarzyć się nie mógł, zwłaszcza iż podjął się jeszcze bezinteresownie leczenia w zakładzie sierót i w seminaryum nauczycielskiem, prócz tego przez lat kilkanaście był czynnym członkiem naszéj rady miejskiéj, a przytem