Strona:M. Zalewska - Jak kotek Murzynek nauczył się myszki zjadać.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
6

nego mleczka, nie nęciły jej myszki, które, widząc, iż nikt ich nie prześladuje, rozzuchwaliły się bardzo i ogrome szkody wyrządzały mamusi w śpiżarni.
Ale oto pewnego dnia Joasia obudziła się zdrowsza, wypieki zginęły, oczęta patrzały wesoło. Dziewczynka usiadła na łóżeczku, rozejrzała się po pokoju i zawołała:
— A gdzie Szarusia?
Szarusia hyc! — i znalazła się na łóżeczku dziewczynki, a wkrótce wesołe mrruuu... dało się słyszeć w pokoju. Szarusia była bardzo zadowolona,