Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/343

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
323
UMARŁA?!

Wiec Jej nie ma? Umarła? — Wszak głośno
Mówią dzisiaj, że nie ma już Naszej! —
I tak mało ta wieść nam żałosną?
I tak mało wieść taka nas straszy? —
«Nie masz Polski» — wieść krąży tej treści —
I tak mało na twarzach boleści?!

«Nie ma Naszej już! — » Zdawna szept skryty
Snuł złowrogą tę wieść sercem drobnem;
Lecz dziś staje przed nami odkryty
Duch nicości z orędziem żałobnem:
Jako Polska już wizją jest marną,
A kraina ta grzędą smętarną — —

Och, czy wiecie, że trup to nie z ciała,
Tryumf śmierci nie w ciasnym piszczelu,
Do dziś mówią wręcz, że zamarła biała
Dusza Polski z starego Wawelu.
Och, czy wiecie, że według tej wieści
Anioł wiary zmarł naszej i cześci! —

Trzebaż śmierć tę co rychlej wydzwonić:
«Niech wie naród i niech się ocala —