Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/255

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
235

Niech się ziemia krwią czerwieni,
J niech gore stos!
Lecz niech ziemi krew się zmieni.
A z nią ludów los!

Bo już słońce płonie jasno,
Leci ciemność w dół —
Jskry uczuć z serc nie gasną,
J czuje — kto czuł.

A kto ziębił zimnym lodem
Brnie do piekła law!
Hejże wszyscy krewni rodem,
Jednych bracia praw —

Do ogniska i do koła!
A gdy pryśnie znak —
Z pomstą na bój — lot sokoła!
O! tak tak, tak tak!

Dax d. 30 Sierpnia 1935 r.

Leopold Turowski.