Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/198

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
178

Naszych trudów kres już bliski,
Tam jest szczęście i dostatek!
Tam czekają nas uściski,
Żon, kochanek, ojców, matek.
Tam roskoszy naszej czara,
Dalej na koń — za mną wiara!

Z chorągiewką wiatr swawoli,
Brzęczy szabla, konik tańczy;
Śpieszmy — i na naszej roli,
Zdepczmy, zgniećmy, tłum szarańczy!
Zwłoka, zwłoka, rzecz to stara,
Dalej na koń — za mną wiara!


Bard nadwiślański z 1832 r.





MARSZ.
(Nóta: Marsz Księcia Poniatowskiego.)

Już nadchodzi boju czas,
Sprawie naszej sprzyja Bóg,
Nieśmy szabel, grotów las,
Na widok ich zadrży wróg.