Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/97

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
79

Niejedno ku tobie ramię,
Prośba ku tobie nie jedna:
«Podnieś w górę twoje znamię —
To znamię szczęście nam zjedna!»

W głosie ludów boże głosy,
Serca ich czują gdzie bolą!
Twój los roztrzyga ich losy,
Twoja dola jest ich dolą.

Nie myli się wzrok ich wnętrza
Z niebos tobie jest podana,
Twoja chorągiew najświętsza,
I przy niej tylko wygrana.

Nie dla przeszłych wielkich czynów,
Co już poszły wieków drogą,
Nie dla mocy twoich synów,
Którą większe złamać mogą.

Nie dla twoich praw dziedzicznych
Do pradziadów ziemi nagiej
Nie dla względów politycznych
Równowagi lub przewagi: