Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/313

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
295

Lud nasz wiernie Ci służy! Sfolguj, nie karz go dłużej,
Racz usłyszeć pokornych wołanie!
Już to przeszło pół wieka, Polska cierpi — i czeka
Zmiłowania twojego, o Panie!

Konstanty Gaszyński.





ŚMIERĆ JASIŃSKIEGO
(1811.)

Zbawce narodu! wam sława —
Spocznijcie wśród lauru cieniów,
I nim bitwa wezwie krwawa,
Posłuchajcie Barda pieniów.

Niechaj śmielsze głoszą Bardy,
Jak przed lotem orłów białych,
Sławny z pogróżek zuchwałych,
Pierzchał Teutonów ród hardy.

Niech głoszą, niech chwała wasza
Osładza braciom kajdany;
Niech dumne Litwy tyrany,
Szczęk Polskiej broni przestrasza.