Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/253

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
235

Hej, wy bożej myśli ptacy
Braciom serc płomieniem świećcie,
Gdzie wy? gdzie wy? odpowiedźcie,
Będzież co z tej naszej pracy?!

(Przegląd rzeczy polskich.)





PIOSNKA O DREWICZU.
(1768—1773.)

Jedzie Drewicz jedzie,
Trzysta koni wiedzie —
Oj poczekaj panie Drewicz,
Nie twoje to będzie.

Od bram Częstochowy
Zabrzmiały podkowy —
Ho! ho! teraz Panie Drewicz,
Nie uniesiesz głowy.

To Kazimirz Pułaski.
Konfederat Barski —
Ty wiesz dobrze, Panie Drewicz,
Że to rębacz dziarski.