Ta strona została uwierzytelniona.
102
Ha! jeszcze burza szalona
Piorunem w oczy nam błyszczy?
Sił poprobujmy — niech ona,
Choć straszna grzmotami,
Swej piersi żarem się niszczy,
I pierzcha burza szalona!
Hej! bracia orły do lotu
Choć czyste już świata końce;
Chociaż go podłość nie gniecie —
Lecz jeszcze zimno na świecie!
Hej! bracia Orły do lotu,
Przed nami pali się słońce! —
Edmund Wasilewski.
IN HOC SIGNO VINCETIS.
(Do braci na tułactwie).
O bracia moi! w polskiej dziś krainie
Pusto i tęskno. — Car, tyran bez duszy
Niszczy nasz język, zamyka świątynie,
Dawne pomniki i posągi kruszy —
Wszystkie wspomnienia wytępia i głuszy!