Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/111

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
93

«Polsko! Polsko! coś szła przodem
Przed wielkim Słowa narodem,
Młodszym braciom przykład daj.
Hej! Słowianie złączcie dłonie,
Bozkim szlakiem, w bratniem gronie
Wiedźcie ludzkość w szczęścia raj.»

(Dźwięki mej duszy.)





DZWON.

Na gościńcu do Stolicy
Pełno ludu i pogłosek;
Wiozą dzwony z okolicy,
I z kaliskich wiosek.

Pod Kaliszem w wiosce małej
Na dniu jasnym cud ujrzano:
W dzień świąteczny był lud cały
Na mszy świętej rano.

W samą chwilę podniesienia
Runął z wieży, sklepieniami,
Dzwon największy, a z podsienia
Przemówił słowami: